Witam ponownie,
mam prośbę. Może ktoś spotkał się takim problemem, otóż:
W ostatni czwartek moja Mery (1,6 16V, 2003r Z16XE) zaskoczyła mnie takimoto problemem:
Odpalam silnik, a tu po chwili zapala się kontrolka od ładowania, następnie opadają i wznoszą się wskazówki zegarów.
Zajechałem pod dom i spr. ładowanie - wszystko ok pod każdym względem.
Po którymś z kolei odpaleniu migała i gasła kontrolka od immobilaizera, po czym, nie można było odpalić auta, ale po odpięciu baterii odpalił.
Po 2 dniach zaczęło "wywalać" też inne rzeczy, jak np. wspomaganie. (kontrolki sygnalizowały błąd EPS), poponownym odpaleniu - wspomaganie wróciło.
Podjechałem do serwisu Opla na kompa.
Diagnoza była taka, że wypstrykało 3 błędy, z których każdy był związany (jak to powiedział Pan z serwisu) błędem w komunikacji ECU z modułem zawierającym bezpieczniki, przekaźniki.
I tu pojawia się pytanie, czy ktoś z szanownych forumowiczów miał taki probem i czego on dotyczył?
Aha, dodam tylko, że problem występuje dopiero jak auto się zagrzeje. Jak jest zimne, to do momentu zagrzania wszystko jest w normie.