Witam serdecznie ...
Mam problem z Merivką 1,6 64 kv. W miesiącu lipcu zakupiliśmy autko o przebiegu ponad 124 000 km ( nie jestem pewny przebiegu), autko jest z grudnia 2003 roku, wymieniliśmy przy okazji olej na nowy 5W 40 C3 CASTROL MAGNETAC , i zaczął si e problem z olejem po przejechaniu około 1700 km(przyjechała na kołach do Norwegii) Meriva wzięła około litr oleju , nie wiem ale na moje to chyba dużo. Zrobiliśmy nią tutaj około 350-400 kilometrów i znowu zapaliła się kontrolka od oleju, ale po pewnym czasie zgasła, sprawdziliśmy stan na bagnecie jest na połowie czyli dopuszczalnie.Oprócz tego silnik chodzi cichutko bez zarzutu , nie ma tez widocznych wycieków oleju.
Może ktoś z was miał taki przypadek, Z góry dziękuje za odpowiedź.