Witam serdecznie.
Jako nowy posiadacz Merivy z silnikiem 1,7CDTI naczytałem się wielu "strasznych rzeczy" co to się z tym silnikiem może dziać.
"Mój" zaprzyjaźniony mechanik uspokoił mnie słowami: "Nie lej byle czego do baku, do każdego tankowania dolewaj Mixolu S w ilości ok 0,5% pojemności zbiornika, ale nie więcej niż 1%"
W kwestii wszelkich dodatków typu STP czy Shell'owskich których używam, powiedział, że nie zaszkodzi.
No i wlałem podczas tankowania 250ml Mixolu S tzn wypełniałem wlew, bo olej sam nie ścieka przez zaworek zwrotny, wsuwałem pistolet wlewałem ok 5l paliwa i znowu Mixol i tak do pełnego baku. Samochód odpalił normalnie, więc przejechałem ok 15km. Na drugi dzień odpalenie silnika odbyło się normalnie, ale "czas stukania" jakby krótszy. Na więcej wniosków trzeba będzie poczekać.
Wiem, że temat Mixolu lub podobnych był poruszany w innych działach, ale Meriva to Meriva